Dzień sto dwudziesty piąty
- Babcia Ewa
- 31 lip 2023
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 3 sie 2023

Tylko drugi dzień oglądam TVP info i jestem w szoku. Niewyobrażalne manipulacje, kłamstwa, półprawdy, szkalowanie, przekręcanie faktów, szczucie na PO a szczególnie na D. Tuska. Oglądając relację ze spotkania J. Kaczyńskiego z mieszkańcami Połajewa pod hasłem "Z MIŁOŚCI DO POLSKI" zrozumiałam do kogo kierowany jest ten kłamliwy przekaz rządzących . Otóż kierowany jest do tych wszystkich , którzy rechotali kiedy Jarosław Kaczyński wyzywał, obrażał D. Tuska nazywając go największym wrogiem Polski,, czy " ten ryży".
To było bardzo smutne, zamiast potępienia, "ciemny lud" wg słów Jacka Kurskiego, który "wszystko kupi" rechotał i bił brawo. Przerażające. Wtedy też zrozumiałam ,że takie zachowanie J. Kaczyńskiego, to jest sposób na kampanię wyborczą i zjednywanie sobie elektoratu. Taktyka zaprzeczania,lekceważenia faktów, przykrywania afer, ewidentnego kłamstwa , szczucia na całą opozycję a szczególnie PO i D. Tuska może przynieść upragnione zwycięstwo rządzącej koalicji.
Zwycięstwo, wygranie wyborów za wszelką cenę. Opozycja nie dysponuje takim zakresem środków masowego przekazu, posłusznymi ekspertami którzy na każdą okoliczność tłumaczą ludowi jak ma rozumieć przekazywane informację, jak i dziennikarzami , którzy są w każdej chwili przekazać zmanipulowane informacje .
To co robi ekipa rządząca to poniżej zasad przyzwoitości. To obrzydliwe. Obrzydliwe tak samo jak wiceminister J. Kowalski wrzeszczący i opluwający przedstawiciela środowiska rolników. Opluwający , obrzydliwy , zamiast argumentów używający siły głosu, zastraszających min i śliny.
Co się dzieje?. Nigdy czegoś takiego nie oglądałam i myślę ,że żaden inny rząd nie ośmieliły się traktować przedstawicieli społeczeństwa z taką pogardą .
Bardzo ale to bardzo współczuję osobom do których dociera wyłącznie przekaz TVP naszej polskiej telewizji , telewizji, która stała się tubą propagandową ekipy rządzącej.
Bardzo boję się o D. Tuska . Nie chciałabym ,żeby to szczucie na niego odniosło ten skutek co w przypadku P. Adamowicza.
Przypomniało mi się jak kilka lat temu A.Macierewicz mówił: jak Cię złapią za rękę jak kradniesz ,to mów że to nie Twoja ręka. Czyżby taka zasada przyświecała rządzącej partii ? Chyba tak.



Komentarze