Dzień pięćdziesiąty szósty
- Babcia Ewa
- 19 gru 2021
- 2 minut(y) czytania

Niedawno odbyło się w sejmie błyskawiczne glosowanie nad przyjęciem ustawy budżetowej na 2022 rok. Głosami 230 za i 222 przeciw budżet na rok 2022 został przez sejm przyjęty. Myślę, że nie każdy miał okazję wysłuchać przemówienia posła Dariusz Rosatiego wyjaśniającego dlaczego opozycja będzie głosowała za odrzuceniem budżetu, dlaczego nie może go poprzeć. Gwoli utrwalenia tego rozsądnego głosu przedstawię główne jego tezy.
Po pierwsze: w budżecie przyjęto nieaktualne, błędne założenia tj
- że inflacja będzie wynosić 3,3%, kiedy wiadomo, że będzie wyższa / aktualnie jest 7,7%/
- że stopa procentowa będzie wynosić 1 % chociaż teraz jest już 2,25 i zbiera się RPP do jej podniesienia
- że przyjęto kurs dolara w wysokości 3,80 a jest już teraz 4,10,
- nie doszacowano tez kursu euro .
Po drugie : sejm przestaje kontrolować pieniądze publiczne. I tak w 2019 r ,parlament decydował o 90% wydatkach , a wydatki pozabudżetowe stanowiły 10 % budżetu. Natomiast teraz w budżecie na rok 2022r, planuje się, że nie 10 ale 40 % pieniędzy publicznych wydawanych przez rząd będzie przechodzić poza kontrolą parlamentu. Czyli ca 350 mld zł.
Po trzecie : nie ma pieniędzy na ważne obszary usług publicznych i społecznych.
Od 3 lat wg statystyk Eurostatu nie ma wzrostu udziału wydatków na zdrowie. Jest cały czas 4,9 % i mimo pandemii wskaźnik ten nie rośnie. Pod tym względem znajdujemy się na 23 miejscu wśród krajów UE. Na dalszych miejscach 22, 23 znajdujemy się też miedzy innymi pod względem ochrony środowiska, inwestycji, czy badań naukowych. Za to wysoko w rankingu państw UE to jest na 6 miejscu, znajdujemy się pod względem wydatków na Policję i to w 2020r, kiedy nie było jeszcze kryzysu na granicy Białoruskiej.
Mamy kryzys zdrowotny, demograficzny, zapaść inwestycji i na dodatek jeszcze konflikt z UE i stratę prawie 50 mld euro . Dlatego opozycja nie zdecydowała się poprzeć budżetu.



Komentarze