Dzień dziewięćdziesiąty siódmy
- Babcia Ewa
- 22 maj 2022
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 16 lip 2023
Dzień czternasty pobytu w sanatorium, siedem dni do wyjazdu

Dzisiaj wszystkie planowane zabiegi udalo nam sie zrealizować wcześniej i mogliśmy z Krzyskiem wybrac sie po obiedzie do Wambierzyc zwanych Dolnośląską Jerozolimą.
To była wspaniała wycieczka. Tylko 35 km od się Kudowy i znaleźliśmy sie w znanym osrodku pielgrzymkowym. To tu na poczatku XIII wieku, w miejscu w którym stoi bazylika zdarzył sie cud odzyskania wzroku przez Jana z Raszewa . Pod figurkę Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus, przy której się to stało zaczęły napływać rzesze pielgrzymów i aby ułatwić im praktyki religijne postawiono tam kamienny ołtarz. Ten kamienny ołtarz znajduje się obecnie w krużganku Bazyliki a na ścianie zawieszono kule osób, które odzyskały wzrok.

Z czasem na wzgórzach otaczających miejsce kultu zaczęli osiedlać się ludzie. Ponieważ sława cudownej figurki rosła , w latach 1261-1263 zbudowano pierwszą drewnianą świątynie. Nie będę się rozpisywać o historii budowy i rozbudowy ,podam tylko, ze od ostatniej przebudowy, która rozpoczęła sie w 1715 roku , światynia nie uległa większym przemianom. Znajduje sie w centrum miasta i prowadzą do niej monumentalne kamienne schody o trzech ciągach. Wszystkich stopnii jest 56. Pokonalam je z wielkim trudem ale warto było. Wewnątrz świątyni utrzymanej w duchu baroku znajdują się wspaniałe dzieła ówczesnych malarzy i rzeźniarzy, malowidła, obrazy i rzeźby, piękna ambona,konfesjonały.
Szczególny klimat i wyjątkowość, nadaje Wambierzycom rozległa Kalwaria i dwie pustelnie. Nasze zwiedzanie ograniczyliśmy jednak tylko do świątyni.
Wracając nie mogliśmy odmówic sobie przyjemności odwiedzenia Parku Zdrojowego w Dusznikach- Zdroju i tak jak zawsze siedząc na ławeczce przy fontannie ,sluchaliśmy utworów Fryderyka Szopena.

Tym razem był to Polonez As-dur. Zajrzeliśmy tez do Pijalni , musieliśmy kupić kubki aby mieć do czego nalać wody żródlanej ./ 3 zł/
Ta wycieczka zajęła nam trochę czasu i nie zdążyliśmy przed kolacja zajrzeć do Kudowskiej Pijalni. Niestety, kiedy wybraliśmy sie tam po kolacji, okazalo się ,że o 18.00 jest juz zamknięta.
Dzisiaj w sanatorium wielkie świeto. Wznowiła działalność restauracja sanatoryjna ,mieszcząca sie pod naszą stołówka. Niestety okazało sie j ,że należało wcześniej zarezerwować stolik i większość naszych kuracjuszy nie mogła uczestniczyc w jej inauguracji.



Komentarze